Dom > Aktualności > Wiadomości branżowe

Co dalej z kryzysem związanym z chipami motoryzacyjnymi?

2022-09-22

Co dalej z kryzysem związanym z chipami motoryzacyjnymi?

Obecne niedobory chipów, które nękają producentów, można rozwiązać za pomocą nowych, niezależnych od sprzętu systemów dla pojazdów, krajowej produkcji chipówi krzemu. Christophera Dyera


4 lutego 2022 r


Rosnąca zależność od komputerów i technologii smartfonów przyczyniła się do wzrostu niedoborów półprzewodników dla głównych producentów technologii i samochodów. Wielu zostało zmuszonych do wstrzymania i ograniczenia produkcji, ponieważ dostawy chipów nie docierają do fabryk.


Zachodni gracze ponownie oceniają swoją zależność od głównych producentów, takich jak tajwańska firma TSMC, a zamiast tego rządy decydują się na rozwój krajowego przemysłu chipów. Pojawili się nowi producenci chipów i firmy zajmujące się oprogramowaniem, chcąc wykorzystać ograniczone dostawy i polityczne dążenia do niezależności technicznej.


Sonatus, firma technologiczna z siedzibą w USA, ma na celu zakłócenie przemysłu mikroczipów. Jej dyrektor naczelny, Jeff Chou, uważa, że ​​systemy niezależne od sprzętu mogą w innowacyjny sposób rozwiązać niedobory chipów.


Wpływ koronawirusa

Pandemia poważnie uszkodziła obecne globalne łańcuchy dostaw, a wielu producentów mikroczipów walczy o sprostanie wymaganiom eksportowym. Sonatus przetrwał po części dzięki wsparciu Hyundaia i efektywnemu zarządzaniu własnymi łańcuchami dostaw. Chou wyjaśnia, że ​​niektórzy z najlepszych i najlepiej przygotowanych producentów „są wystarczająco świadomi siebie, by zdawać sobie sprawę z tego, że mają bardzo długie cykle projektowe”, dlatego postrzegają niedobór chipów jako „zjawisko krótkoterminowe”. Stosowanie długich cykli projektowania pozwala producentom zrozumieć, przeanalizować i przewidzieć, w jaki sposób problemy wpłyną na produkcję przyszłych modeli.


Hyundai i Sonatus wykazały się wyjątkową starannością w podejściu do łagodzenia wpływu niedoborów na modele i marki podrzędne Hyundaia. Dalsza ekspansja w segmencie high-end również przyniosła firmie korzyści, ponieważ modele takie jak Ioniq 5 i luksusowe modele sub-marki Genesis w większym stopniu polegają na oprogramowaniu zapewniającym funkcjonalność modelu. Wpływ niedoboru jest prawdopodobnie bardziej widoczny w segmencie samochodów kompaktowych i sedanów, których budowa i dostawa nadal w dużym stopniu opierają się na mikroczipach. Jeszcze bardziej utrudnione przez ograniczenia cenowe, przejście w całej branży na podejście oparte na oprogramowaniu w tych segmentach pozostaje odległą perspektywą.


Hyundai i Sonatus wykazały się wyjątkową starannością w podejściu do łagodzenia wpływu niedoborów na modele i marki podrzędne Hyundaia.

„Myślę, że producenci OEM zaczynają zdawać sobie sprawę z potrzeby rozdzielenia oprogramowania i sprzętu oraz zapobiegania niedoborom w przyszłości” — wyjaśnił Chou. Wierzy, że Sonatus ma wyjątkową pozycję, aby przewodzić w rozwiązaniach sprzętowych zorientowanych na oprogramowanie. Integracja oprogramowania z poprzednio ciężkimi konstrukcjami sprzętowymi oznacza, że ​​rozwój motoryzacji może być ciągły, a ulepszenia mogą być wdrażane bez konieczności wydawania nowych iteracji modeli.


Na przykład Tesla stosuje jednorodną architekturę i aktualizacje bezprzewodowe, aby zapewnić, że jej pojazdy są na bieżąco aktualizowane o najnowsze technologie. Zapewnienie oprogramowania, które dobrze integruje się z dynamicznym sprzętem, może pozwolić na stworzenie systemu plug-and-play dla producentów, którzy chcą korzystać z istniejących architektur z ograniczonymi zapasami chipów.


Horyzont systemów niezależnych od sprzętu

Pandemia i niedobory mikroczipów zmusiły producentów do wprowadzania innowacji przy ograniczonych zasobach. Sonatus wierzy, że rozwój motoryzacji będzie kontynuowany bez zależności od chipów, zamiast tego za pomocą oprogramowania niezależnego od sprzętu do wdrażania nowych funkcji, rozwiązując potrzebę stosowania tradycyjnych mikroczipów. Jednak Chou twierdzi, że aby to zrealizować, branża będzie musiała przebudować architekturę produkcji motoryzacyjnej wokół „bardziej ogólnych systemów oprogramowania i sprzętu”.


„Architektury generyczne mogą szybciej wprowadzać nowe funkcje na rynek”, mówi, dodając, że może to obniżyć koszty zarówno dla producentów, jak i konsumentów. Ponieważ ceny chipów rosną, gdy podaż przewyższa popyt, zapewnienie, że koszt ten nie jest narzucany konsumentom, pozostaje ważną kwestią. „Z ekonomicznego punktu widzenia ma to sens, ponieważ masz większy wpływ” — powiedział. „Ekonomia skali sprawia, że ​​architektura generyczna jest łatwa do wdrożenia”. Ponieważ wiele pojazdów elektrycznych (EV) o wysokim zapotrzebowaniu nadal jest bardzo kosztownych i nadal wykorzystuje konwencjonalne mikroczipy, systemy niezależne od sprzętu mogą zapewnić producentom możliwość sprostania wymaganiom przy jednoczesnym utrzymaniu przystępnych kosztów dla konsumentów.


Niezależność społeczna i techniczna

Pandemia pokazała również, jak bardzo przemysł motoryzacyjny jest zależny od importowanych komponentów. Rosnące napięcia na Półwyspie Wschodnioazjatyckim zwróciły ostatnio na to uwagę. Tajwan dostarcza znaczną część światowych mikroczipów, o czym Chiny są świadome, dokonując przeglądu swojej ekspansywnej polityki zagranicznej. Z obecnym chińskim przemysłem chipów opóźnionym w stosunku do Zachodu, Tajwan wydaje się coraz bardziej podatny na ataki, ponieważ Stany Zjednoczone nakładają kolejne sankcje na jednego z największych chińskich producentów elektroniki, Huawei.


Tajwan wydaje się być coraz bardziej podatny na zagrożenia, ponieważ Stany Zjednoczone nakładają kolejne sankcje na jednego z chińskich liderów branży technologicznej.


Chou to potwierdza, sugerując, że obecność TSMC w regionie uzasadnia, dlaczego Tajwan znajduje się pod ogromną presją. „Gdyby TSMC nie istniało, [społeczno-polityczny] wpływ tego, co robią Chiny, byłby mniejszy z biznesowego punktu widzenia”. Przy niedoborach pogłębionych przez napięcia polityczne krajowa produkcja chipów jest postrzegana jako bardziej opłacalna alternatywę, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na mikroczipy.


Wzrost liczby nowych producentów stworzy bardziej zróżnicowane możliwości rozwoju mikroczipów, zapewniając jednocześnie kolejne ważne źródło dochodów dla krajów borykających się z problemami finansowymi po pandemii. Zapewnienie producentom wystarczającego wsparcia finansowego i politycznego ułatwiłoby również szybką ekspansję.


Rząd USA chętnie do tego zachęca, a Senat uchwalił w czerwcu 2020 r. ustawę zapewniającą zachęty dla nowych producentów chipów, w tym ulgi podatkowe i rządowe finansowanie badań. „Jestem bardzo, bardzo szczęśliwy, że rząd coś z tym robi i próbuje przywrócić to lokalnie” – powiedział Chou. „To będzie świetne dla kraju, jeśli chodzi o ustabilizowanie naszej zależności od zagranicznych firm i myślę, że pobudzi innowacje”.

Niedobór chipów pokazał wartość inwestowania w krajową produkcję motoryzacyjną.


Obecnie następuje wyraźna zmiana i impuls do reindustrializacji w epoce cyfrowej. Na przykład Unia Europejska potwierdziła swoje zaangażowanie w Reindustrializacja 4.0, program oparty na ciągłym wdrażaniu Przemysłu 4.0 i mający na celu przywrócenie przemysłu do centrum Europy.


Można to osiągnąć poprzez wdrożenie większego wsparcia finansowego i politycznego dla firm, które chcą wejść w branżę komputerową i mikroprocesorową. Wielka Brytania ma podobny plan w ramach programu wyrównania poziomu premiera Borisa Johnsona, zapewniając nowym producentom podobne wsparcie dla polityki USA. Japonia powtórzyła również swoje własne dążenie do przywrócenia outsourcingu przemysłu, takiego jak produkcja samochodów i produkcja chipów.